burzyciel burzyciel
48
BLOG

Komorowski kastrat?

burzyciel burzyciel Polityka Obserwuj notkę 7

Pan Komorowski użala się nad nadmiarem przypisanych sobie misji. Myślał też nad rezygnacją z kandydowania, ale przecież został wybrany w prawyborach i nie wypada teraz odmówić. Miękki to człowiek, może nie godzien prezydentury? Uważa ponadto, iż sytuacja, w jakiej znalazł się pan Kaczyński może nie być dla niego dogodna nawet wobec wspólnej debaty przed pierwszą lub drugą turą wyborów. No, hehe, słowa takie obrazują też megalomanię Komorowskiego, bo przewiduje siebie w drugiej turze. Dobre, każdy może to publicznie powiedzieć, ale jemu nie wypada (jako dyplomacie). To użalanie sie nad kontrkandydatem też jest beznadziejnie bezpodstawne, bo to polityka, to wybory najwazniejszej głowy państwa, więc milczeć do końca nie sposób, nawet w obliczu tragedii. W innym przypadku kandydat powinien nie kandydować. W samej debacie na argumenty przecież, a nie na kije, jest istota rzeczy, bo to najlepsza konfrontacja. Coś mi się zdaje, że pan Komorowski po prostu nie ma jaj, że jest, albo udaje zbyt grzecznego.  

burzyciel
O mnie burzyciel

Wiedza a mniemanie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka